„Proszę natychmiast ściągnąć tancerki ze sceny. Te dziewczyny są brzydkie” – usłyszała jedna z menadżerek firmy eventowej. Nie tylko relacje z klientem bywają w tej branży trudne. Konkurencja jest tu bardzo ostra. Podszywanie się pod uczestników zabawy i celowe „robienie bydła” – to chleb powszedni. O cieniach kontaktu z Klientem mówi Paweł Haberka.